Medytacja i oddychanie w walce z zapaleniami

wpis w: Homo sapiens, Wszystkie | 0

Na działanie autonomicznego układu nerwowego i układu immunologicznego można wpłynąć przy użyciu prostych technik oddychania i medytacji, które to zmniejszają wytwarzanie substancji wywołujących procesy zapalne i zwiększają produkcję substancji przeciwzapalnych. Techniki te opracowane przez rekordzistę w wytrzymałości na zimno mogą być pomocne dla osób cierpiących na choroby autoimmunizacyjne.

Możliwość sterowania w sposób zamierzony autonomicznym układem nerwowym i wrodzonym układem odpornościowym dzięki wykorzystaniu kilku prostych technik oddechowych i medytacyjnych została potwierdzona w wyniku badania przeprowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Radboud w Nijmegen w Holandii, opisanego w artykule opublikowanym na łamach Proceedings of the National Academy of Sciences. Rezultaty tego badania będzie można potencjalnie zastosować w leczeniu pacjentów borykających się z dolegliwościami związanymi z trwałymi stanami zapalnymi lub z chorobami autoimmunologicznymi.

Najnowsze doświadczenie Matthijs’a Kox’a i jego kolegów zostało zainspirowane ich wcześniejszym badaniem, przeprowadzonym na ich rodaku, Wimie Hofie, który pobił kilka rekordów świata w odporności na zimno. Stosując technikę oddychania i medytacji przez niego opracowaną, Hof jest w stanie utrzymać normalną temperaturę ciała nawet po jednej godzinie zanurzenia nago w wannie z lodem – dla porównania, taki wymiar czasu wystarcza, aby u przeciętnego człowieka wywołać hipotermię ze skutkiem śmiertelnym. W tymże badaniu naukowcy odkryli, że Hof potrafi zmieniać umyślnie czynność swojego układu współczulnego, który z kolei oddziaływa na układ immunologiczny poprzez aktywację osi podwzgórze-przysadka-nadnercza.

Na skutek tego odkrycia naukowcy postanowili sprawdzić, czy Hof jest przypadkiem odosobnionym, swego rodzaju „biologiczną anomalią”, czy też jego osiągnięcia należy faktycznie przypisać technice, którą stosuje. W związku z tym przeprowadzili eksperyment z udziałem 24 ochotników, z których połowa przeszła szkolenie trwające ok. 10 dni pod nadzorem Hof’a; z drugiej połowy natomiast została utworzona grupa kontrolna. Następnie wszystkim uczestnikom wstrzyknięto toksynę bakteryjną w celu zbadania odpowiedzi odpornościowych.

W porównaniu do grupy kontrolnej we krwi przeszkolonych ochotników stwierdzono wyższy poziom adrenaliny i cytokiny przeciwzapalnej IL-10 (interleukiny 10) oraz niższy poziom cytokin prozapalnych IL-6 (interleukiny 6), IL-8 (interleukiny 8) i TNF-α (czynnika martwicy guza). Ponadto, na poziomie klinicznym, odnotowano mniejszą ilość objawów typowych dla grypy w odpowiedzi na toksynę.

Powyższe wyniki wskazują na możliwość wykorzystania tej techniki jako terapii wspomagającej leczenie chorób autoimmunologicznych, takich jak reumatoidalne zapalenie stawów i choroby zapalne jelit, redukując w ten sposób stosowanie leków, które nie są pozbawione skutków ubocznych.

Niemniej, jak zauważa Kox i jego koledzy, należy jeszcze potwierdzić, czy ​​wnioski płynące z badania, przeprowadzonego na modelu ostrego zapalenia, mogą być stosowane także w przypadku zapaleń przewlekłych. Ponadto, trzeba zweryfikować, czy wszystkie etapy szkolenia Hof’a są niezbędne, aby uzyskać pożądany skutek, czy tylko niektóre z nich (jak np. technika oddychania) odgrywają decydującą rolę.

Źródło: Proceedings of the National Academy of Sciences
Grafika: www.icemanwimhof.com

Komentarze zostały wyłączone.