Od Lorenza (c.d. artykułu o tym samym tytule w moim tłumaczeniu):
W 1972 r. Lucio Battisti miał tylko 29 lat, a mimo tego był już ulubionym śpiewającym autorem młodego pokolenia oraz nawet krytyki, która to, pastwiąc się na początku jego kariery nad jego niedoskonałym technicznie głosem, w rzeczywistości w swoim rodzaju ekspresywnym, zaczęła dostrzegać w nim (przynajmniej tyle) pewną oryginalność w kwestii wyczucia aranżacji utworów, które miały tę zaletę, że uwolniły włoską muzykę pop od melodii „bel canto”. Co więcej, wielu artystów (na przykład wspomniani wcześniej Bruno Lauzi, Mina, Edward Bennato, Formula 3, PFM) mogło rozpocząć karierę lub odnowić własny repertuar dzięki piosenkom Lucio i wsparciu jego wytwórni fonograficznej. Continued